niedziela, 27 maja 2018

Body language

Dzisiaj trochę na temat body language. Najpierw odrobina słownictwa, a poniżej przydatne filmiki dotyczące gestów i póz, czyli jak zrobić dobre wrażenie i jak czytać języka cała innych. Cokolwiek o tym myślicie, dobra okazja, żeby nauczyć się nowych słówek.

Gripping your arm - chwytanie/trzymanie ramienia

Crossing arms/legs/ankles - krzyżowanie ramion, nóg...

Clasping your hands - składanie dłoni razem 

Slouching - garbienie się

Smirking - uśmieszek (ironiczny)

Clenching your fists - zaciskanie pięści



1) Wink (mrugać) – Winking is the most subtle gesture. To wink is closing and opening of eyelid of one eye deliberately to convey a message,signal or suggestion.
2) Frown /Scowl (zmarszczyć brwi) – When eyebrows are brought together and the forehead is wrinkled usually indicating worry,displeasure,confusion or concentration.
3) Grin (szczerzyć się w uśmiechu) – To smile broadly especially indicating amusement or pleasure.
4) Nod (skinąć głową) – Head nodding is used to signify Yes or to acknowledge someone.
5) Shoulder Shrug (wzruszenie ramion)  – Shrugging conveys anger or when a person does not know something or doesn’t understand something.
 6) Thumbs up  (kciuki w górę) – It is an OK signal used for approval or thumbs down is used for disapproval.
 7) Flip off  (tak zwany "fuck")– It is quite an obscene gesture. When you make a fist and extend your middle finger. A sort of ‘Fuck you’ action.
 8) Wave (machać) – Move one’s hand to and fro in greeting or waving goodbye.









czwartek, 24 maja 2018

How newspaper headlines work


Short Words 
Headlines often use very short words to make an impact, e.g. Thugs battle. A thug is a violent person and a battle is a fight (bandyta, zbir). This headline could also read Some thugs have been fighting, however this does not have the same impact as the short headline above.
Omitted Words (opuszczanie słów - czasowników i przedimków)
Headlines often don't include verbs and articles, for example, More MP resignations over expenses row. If we put this into spoken English then the sentence would read More MPs have resigned over the row about expenses (row - kłótnia, awantura) 
Word Play (gry słowne)
Words with two different meanings in English can be used in an amusing and entertaining way. This is called a pun. For example, Short-staffed? That's fine by Mr. Sarkozy. This headline plays with the word short. Short-staffed means that there are not enough staff to do the job. However, this article refers to the fact that during his visit all the staff he was introduced to were short because he is only 1.7m!
Noun Strings (ciągi rzeczowników)
It is also common to have a row of nouns in a headline.  For example, Prime Minister's traffic headache. This means that the Prime Minister has had some sort of problem with traffic.
Alliteration (aliteracja - zaczynanie słów od tej samej litery/głoski)
Alliteration is when a sound is repeated. It is often used in poetry as well as newspapers. Newspapers use it to attract the eye and make it more memorable.  For example, Media makes Madonna Mad. The 'm' is repeated 4 times.

Ambiguous (dwuznaczność)
Headlines are often ambiguous making the reader look at the article. If we take the above headline the word 'mad' is ambiguous because it could mean insane or it could mean very angry.  
Verb Changes (zmiana form czasownikowych)
The simple tense is used instead of the continuous or perfect tense and the infinitive is used for the future.  For example, Brown resigns. This is used instead of Brown has resigned.
Another example would be PM to visit USA. This is used instead of The Prime Minister's going to visit the USA.

Cytuję za:
https://www.londonschool.com/blog/understanding-newspaper-language/



poniedziałek, 21 maja 2018

Język nagłówków prasowych




Język nagłówków prasowych to bardzo dziwny angielski. Takie przynajmniej można odnieść wrażenie przeglądając prasę. Czasami trudno je poskładać w sensowną całość. Nagłówki przede wszystkim to często nie zdania, ale frazy, oparte na rzeczownikach:

Emotional Meghan's message of gratitude to Charles for walking her down the aisle



My mówimy "prowadzić do ołtarza", walk down the aisle to tyle, co "prowadzić wzdłuż nawy".


Czasami łatwo je uzupełnić czasownikiem:

The ultimate royal wedding souvenir... for sale on eBay



Pełne zdanie brzmiałoby: The ultimate royal wedding souvenir... is for sale on eBay

David Beckham praised by fans for shaking hands with policeman at Royal Wedding



W całości:
David Beckham is/was praised by fans for shaking hands with policeman at Royal Wedding


Czasami są to ciągi fraz rzeczownikowych:

Bouquet of her favourite forget-me-nots, flash of her dazzling aquamarine ring but most tantalising of all... empty seat at the royal wedding

(Mowa o symbolach upamiętniających pamięć Diany: forget-me-nots to niezapominajki, dazzling - olśniewający).


Jeśli zaś nagłówki są zdaniami, bardzo często formułowane są w czasie teraźniejszym prostym, nawet jeśli odnoszą się do przeszłych wydarzeń.


Sore heads? Wills and Kate cover their eyes with sunglasses as they drive back to Kensington Palace





Nagłówki stosują także frazy skrótowe: sore heads? (boli głowa?), congrats (congratulations) oraz język potoczny:

Dear Meghan, congrats on a brilliant Season 1 finale, but trust me, Season 2 will be a hundred times tougher





Prasa faworyzuje także pewne słowa, z jakiegoś powodu brzmiące lepiej, bardziej intrygująco.

Twitter gushes over 'exquisite' snap of Meghan and Harry shot from directly above their carriage

 

 

Gush tutaj znaczy coś w rodzaju "wylewa pochwały". (snap - ujęcie, exquisite - wyśmienity, ale to już normalny angielski).


Inside the star-studded evening party




Studded  może znaczyć “wysadzany”, „nabijany”, ćwiekami albo klejnotami, tutaj coś w rodzaju „usiany gwiazdami”.

Prasa lubi również nowe słowa, photobomber to ktoś, kto psuje ujęcie. Tutaj chodziło o to, że w kadrze policyjnego samolotu pilnującego porządku i  filmującego z góry ślub, pojawił się przelatujący poniżej prywatny samolot. Bomber ma tu dodatkowy sens, o mały włos, a doszłoby do zderzenia.



Royal photobomber! Amazing moment Aer Lingus jet flew over Windsor - and gave police cameraman a BIG shock


Bywa jednak, że prasa lubi słowa wymyślne, literackie i niemal przestarzałe, jak attire, czyli szata.

Haven't we seen that dress before? How Meghan's Givenchy gown was inspired by other European royal brides - including Princess Anne's 1973 wedding attire





Wybrane przeze mnie przykłady pochodzą z MailOnline, który jest tabloidem. Tabloid, jak wiadomo, pisze dla miało wyrobionego czytelnika, dlatego posługuje się stosunkowo prostym językiem (i dlatego dobry jest dla nas do celów nauki). Nagłówki stamtąd pochodzące i tak formułowane są stosunkowo czytelnie. Również internet jako medium nie wymusza takiej oszczędności miejsca i ekspresyjności jak strona gazetowa, która ma do na krzyczeć na ulicy. W następnym wpisie odniosę się do przykładów nagłówków z innych gazet.



\










sobota, 19 maja 2018

Harry i Megan

Dzisiaj Wielka Brytania żyje ślubem księcia Harry'ego i Megan Markle. Oczywiście oglądałam. Tak, lubię wiadomości o rodzinie królewskiej, tak samo jak kocham historię Anglii, oglądam i czytam wszystko, co mi wpadnie w ręce na ten temat. Tak więc dzisiaj oglądałam relację ze ślubu, ale jeszcze bardziej interesowało mnie to wszystko, co się w mass mediach działo wokół tego ślubu. Bo to wydarzenie naprawdę przełomowe. Megan jest Amerykanką i rozwódką; aktorką bez pochodzenia, znaną z raczej dość tandetnych produkcji (i seksownej roli w The Suits), ale prawdziwą sensacją jest jej pochodzenie wielorasowe. Jej ojciec jest biały, jej matka jest Afroamerykanką. To, że Buckingham Palace łyknął te zaręczyny, jest samo w sobie wyjątkowe. 

Na ślubie, gdzie arystokratyczna Wielka Brytania spotkała się ze światem celebrytów, wystąpił charyzmatyczny czarny amerykański kaznodzieja z niezwykle ekspresyjnym kazaniem, a czarny chór odśpiewał m. in. Stand by Me. Księcia Karol, który odprowadził Megan do ołtarza w zastępstwie jej ojca, kamery pokazywały razem z jej czarną matką. Media ekscytują się szczególnie wielorasowym charakterem tego ślubu  i tym, jak zmieniła się brytyjska monarchia na przestrzeni czasu.

Powiem szczerze, ze początkowo wiedziałam o Megan niewiele i nie dawałam temu małżeństwo większych szans. Hollywoodzka gwiazdka i  sztywna rodzina królewska, no nie wiem...  Z powodu zawirowań w moim życiu ostatnio (najpierw operacja Prosiaczka, potem casting na fachowca, potem ciągnący się w nieskończoność remont, potem przeboje wokół mebli), nie miałam do tej pory czasu, żeby poszperać na temat Megan Markle. Zrobiłam to dopiero ostatnio i muszę powiedzieć, że była zaskoczona. Uważam, że ten ślub to strzał w dziesiątkę. Megan jest pełna uroku, ma w sobie naturalną swobodę, ale też takt, wrażliwość i wyczucie. Nie można jej nie polubić. Obejrzyjcie chociaż fragment wywiadu z Harrym i Megan tuż po ogłoszeniu ich zaręczyn (zamieszczam poniżej). Megan ujmuje jw tym wywiadzie. Jest w niej coś naprawdę wyjątkowego. 

Poczytałam o niej więcej i naprawdę odbiega daleko od stereotypu pustej gwiazdki. To dziewczyna z poglądami i zaangażowana społecznie. Nie jest też znowu z takich nizin, jej ojciec był operatorem związanym z Hollywoodem (i nawet dostał nagrodę Emmy), matka tearapeutką, Megan chodziła do dobrych szkół, studiowała dwa kierunki, poza tym jest aktywistką, wygłosiła mowę w ONZ i brała udział w akcjach charytatywnych w Afryce. Specjaliści od genealogii wywiedli również jej pochodzenie od samych Plantagenetów, dynastii rządzącej średniowieczną Anglią (coś jak Piastowie). No, to już taka ciekawostka. 

W każdym razie Megan mi się spodobała, jej wdzięk, naturalność i wyczucie sprawiają, że wpisuje się bardzo dobrze w nową rolę i myślę, że jej sprosta. Poza tym zdjęcia ze ślubu były naprawdę wzruszające, widać było jak bardzo są zakochani. Oboje uśmiechali się przez całą ceremonię. Byli bardzo szczęśliwi i bardzo naturalni. Polubię Megan zapewne tak jak lubię Kate. Mam nadzieję, że to będzie stabilne małżeństwo, czego im życzę. 

Poniżej wybór w filmów, pierwszy jest najdłuższy i przynosi wiele informacji zarówno i Megan jak i o Harrym. Dwa następne są skrótem informacji o nich, na koniec film o szerszym ujęciu, dotyczący rodziny królewskiej jako takiej.
Pamiętajcie, że każdy film można ustawić z napisami (pasek na dole).





















czwartek, 17 maja 2018

Tabloids vs Broadsheets - British newspapers

Skoro było o specyficznym języku wiadomości na przykładzie newsów telewizyjnych (poprzedni post), poświęćmy trochę miejsca prasie, zwłaszcza brytyjskiej. Czy znacie różnicę między tabloids i broadsheets? Tabloidy, czyli prasa brukowa, wszyscy to znamy: ton sensacyjny, skandale, nagłówki na pół strony i więcej zdjęć niż tekstu. Broadsheets to gazety poważne, zajmujące się polityką, sprawami społecznymi i zamieszczający komentarze i analizy specjalistów i dziennikarzy o uznanych nazwiskach. Dużo tekstu małym drukiem, mało zdjęć i wielka płachta - od tego właśnie, od ich rozmiaru, pochodzi nazwa broadsheets. Obawiam się, że angielskie broadsheets nie istnieją już prawie w Polsce; u nas nawet poważne dziennikarstwo dryfuje w stronę komercji, o czym świadczy nawet rozmiar - u nas wszystko drukowane jest na papierze wielkości tabloidów i krzyczy zdjęciami na pół strony i wielkimi nagłówkami. Kto pamięta jeszcze wielkie płachty gęsto zadrukowane tekstem? 

Pierwsze wideo ujmuje różnice między tymi dwoma rodzajami gazet. Drugie to zabawny i ironiczny przewodnik po prasie brytyjskiej. Trzecia lekcja służy przybliżeniu wam ogólnego słownictwa związanego z mediami. Czwarta jest szczególnie ciekawa. Przybliża wam specyfikę języka prasy. Jeśli czytacie brytyjskie tabloidy, możecie mieć wrażenie, że to jakiś inny angielski, język, którego nie znacie. Tabloidy lubią promować, na nawet tworzyć, pewne słowa, które brzmią bardziej sensacyjnie, intrygująco, zwykle określają rzeczy z przesadą, ale też bywają bardzo kolokwialne. Czasami trudno rozszyfrować ten język, szczególnie, że słowa zyskują, a potem tracą popularność. Ostatni filmik BBC News Review również przybliża zwroty i wyrażenia z języka prasy na przykładzie czegoś, czym Wielka Brytania żyje w tej chwili, czyli ślubu księcia Harry'ego z Megan Markle.



















niedziela, 13 maja 2018

News Words

Oglądacie czasami wiadomości po angielsku? Jeśli tak, to wiecie, że niełatwo zrozumieć język newsów, w dodatku podawanych w szybkim tempie. To też kwestia specyficznego języka i słownictwa. Na Youtube jest seria, która się nazywa News Words. Możecie tam obejrzeć specjalnie wybrane dla celów nauki kawałki wiadomości oraz nauczycieli/prezenterów mówiących powili i wyraźnie, umożliwiając wam zrozumienie tych wiadomości. Każdy odcinek koncentruje się na jednym słowie. Poniżej m. in. "fake", "espionage", "allegations", "reconciliation". Na Youtube znacznie więcej.






















sobota, 5 maja 2018

YouTube: Papa English

Moje najnowsze odkrycie na YouTube: Papa English.  Papa nazywa się Aly Williams. No, więc Aly jest świetny. Ma energię, którą lubię. Powiem wam szczerze, że kiedy szukam dla was tutoriali, najbardziej wkurza mnie, że większość z nich jest strasznie przegadana. Zanim dojdziemy do jakiejkolwiek istoty sprawy, nauczyciel musi po pierwsze wstawić reklamowy i samopromocyjny small talk, a potem jeszcze dalej lecą jakieś wstępy do tematu (to samo wkurzało mnie niepomiernie, kiedy szukałam dla siebie tutoriali ze stretchingiem, jogą czy rehabilitacją. Pokaż te ćwiczenia w końcu, myślałam sobie, a nie gadaj. Żyjemy w świecie powszechnego pośpiechu, przeglądamy raczej niż skupiany się na czymś na dłużej, więc jeśli w ciągu pierwszych 30 sekund nie przykujesz mojej uwagi, podziękuje. No, a Aly jest super, bo jest energetyczny i nie bredzi tylko od razu przechodzi do sprawy. Wiem, ze dla niektórych może być za szybki, ale pamiętajcie, że są napisy, które można ustawić. Poniżej wybór tematów zupełnie różnych. Zachęcam do poszperania więcej wśród lekcji Aly'ego. 



















czwartek, 3 maja 2018

FCE/CAE speaking exam

Dzisiaj FCE/CAE część usta. Egzamin ten zdaje się wraz z inną osobą, dobieraną losowo, więc nie ma co liczyć, że to będzie was znajomy. Jest to istotne utrudnienie, ponieważ egzamin przewiduje waszą wspólną interakcję, i ona także podlega ocenie. 

Egzamin składa się z kilu części, pierwsza to taka rozgrzewka, egzaminator zada wam kilka rutynowych pytań o miejsce, gdzie mieszkacie, rodzinę, sposoby spędzania czasu wolnego, plany na przyszłość itd.

Część druga to opis obrazków. Naprawdę, nie ma znaczenia, jak te obrazki opiszecie, czy prawidłowo zinterpretujecie to, co na nich widać, albo czy znacie odpowiednie słówka. Ocenie podlega wasza ogólna produkcja językowa i zdolność komunikacyjna. Istotnym utrudnieniem jest czas, który pędzi, i wierzcie mi, w minutę trudno naprodukować wiele, ale musicie to zrobić, to będzie materiał podlegający ocenie, i jeśli go nie dostarczycie w odpowiedniej ilości, płynie to znacząco na wasz wynik. Potem egzaminator zadaje dodatkowe pytania związane z obrazkami.

Część trzecia jest najtrudniejsza, bo zakłada interakcję nie z egzaminatorem, ale drugim zdającym. Dostajecie materiał stymulujący, który macie przedyskutować i na jego podstawie macie dokonać jakiś wyborów (np co zbudować w waszym mieście, jakie zdjęcie wybrać na okładkę, jaką inicjatywę poprzeć itd). Oceniany jest nie tylko wasz język i komunikatywność, ale także sposób interakcji z drugą osobą. Jeśli traficie na milczka, nie możecie go zagadać, tylko musicie aktywizować pytaniami. Jeśli trafi wam się dominujący gaduła, musicie się wbić w jego potok wypowiedzi i sygnalizować odpowiednio wolę zabrania głosu.

Część czwarta to dyskusja z egzaminatorem.

Oprócz egzaminatora w sali siedzi druga osoba. Zwykle z boku, z tyłu, i nie uczestniczy w żadne sposób w przebiegu egzaminu. Ale go ocenia. To jest faktyczny egzaminator.

Polecam waszej uwadze video poniżej, szczególnie to drugie, które oprócz zapisu egzaminu, zawiera także na bieżąco komentarze i uwagi.

Generalnie pamiętajcie: na egzaminie macie wejść w rolę osoby komunikatywnej, która chce i potrafi mówić. Na każde pytanie należy odpowiedzieć w 2-3 zdaniach, nie za dużo, ale na pewno nie jednym zdaniem. Lepiej, żeby egzaminator przerwał niż czekał, że coś jeszcze padnie. Jeśli nie do końca rozumiecie pytanie, można je powtórzyć własnymi słowami, upewniając się, że dobrze je rozumiecie (sparafrazować, nie prosić o powtórzenie, to już w ostateczności). Jeśli czegoś nie jesteście pewni, można to powiedzieć np: I'm really not sure what the people in the picture are doing, but let me make some guesses. Maybe they... 

Jeśli pada pytanie, jakie książki czytacie, a wy nie czytacie żadnych, można odpowiedzieć: Actually, I don't read any books. Not that I don't read at all, I read stuff in the internet and professional publications for my work. I work in IT and I have to be all the time up-to-date with things... Pamiętajcie, że to nie jest odpytywanie, nie ma poprawnych i niepoprawnych odpowiedzi. To jest rozmowa i najważniejsze są umiejętności konwersacyjne. 

Kompletnie nie ma znaczenia, że na obrazku kobiety sieją mąkę przez wielkie sito, a wy nie wiecie, jak jest sito, albo ludzie pchają jakieś beczki na wodę, a wy nie tylko nie wiecie, jak jest beczka, ale za Chiny pojęcia nie macie, co oni z tymi beczkami robią (autentyczne przykłady). In both pictures, I guess, people are doing some practical activities, important for their survival. In the first photo the women are probably baking bread of preparing some kind of food. In the second one... I puzzled, I have to say. No idea what they are doing but they look like poor village people, fishermen or something. They may be building some kind of primitive boat or raft...

Tutaj https://www.caeexamtips.com/speaking/ znajdziecie więcej przydatnych porad na temat egzaminu ustnego Cambridge.