http://agnielskiagnieszki.blogspot.com/2017/11/mam-dwie-kotki-obecnie-juz-15-letnie.html
Tam trochę informacji o ich historii. Ale kotów nigdy dość, czyż nie?:)
Ach, te proszące oczy pod drzwiami kuchni:
A tu już się otwierają drzwi do raju:
Puduszka (specjalne kocie spanie) stanowi również przedmiot rywalizacji. Kto pierwszy, ten lepszy.
Kocia toaleta, a potem robi się sennie:
Nie tak łatwo zrobić zdjęcie kotu, który ma zwykle inne sprawy w głowie niż pozowanie. Co innego, jeśli usiłuję zrobić zdjęcie czemuś innemu. O, wtedy koty muszą być w kadrze, koniecznie. Tutaj usiłuję zrobić zdjęcie czytnikowi Kindle, który sprzedawałam, a niżej to samo w przypadku roweru. Nie ma to jak koty w reklamie:) Obie rzeczy sprzedały się od ręki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz