Grafika pochodzi z https://www.facebook.com/Milozwierz, cytuje opis:
Nudne życie 30+ latki i jej zmanierowanego kota, Jaśniepana Chucka.
Zabawne rysunki i komiksy; sprawy ludzkie nie mniej zabawne niż kocie:)
* * *
Teraz będzie, co u nas.
U nas niestety średnio zabawnie, łapa nie reaguje na leczenie, w związku z tym poszedł wycinek na histopatologię i bada się właśnie w laboratorium w Niemczech (nie pytajcie, dlaczego w Niemczech; w końcu mamy globalny rynek, na którym polska diagnostyka i biochemia najwyraźniej przegrywa z kretesem). Czekamy.
Prosiak ma doła, bo ma cztery szwy i nosi wielkie koło ratunkowe na szyi (każdy inny rodzaj kołnierza jest do sforsowania, mamy sześć albo więcej rodzajów, nabyłam wszystko, co oferuje rynek i, wierzcie mi, nabiłabym osobiście niektórym producentom za setną głupotę produkcyjną, nie wiem, może psy są takie mało kumate, ale kot naprawdę wie, co z kołnierzem zrobić, żeby sięgnąć do łapy). Prosiak to znosi tylko jako-tako dzięki innym producentom, którzy wymyślili różne (naturalne) środki relaksujące dla zwierząt, więc Prosiak chodzi naćpany "naturalnymi opiatami".
Ja mam jeszcze gorzej, po trzech latach abstynencji wróciłam do jedzenia słodyczy i czuję się jak alkoholik z powrotem w szponach nałogu. Alternatywą dla czekolady jest tylko xanax. Prosiaczek ma 15 lat i cukrzycę, więc nie wiem, czy w razie najgorszego, operacja będzie w ogóle możliwa. Dlatego świruję.
Ja mam jeszcze gorzej, po trzech latach abstynencji wróciłam do jedzenia słodyczy i czuję się jak alkoholik z powrotem w szponach nałogu. Alternatywą dla czekolady jest tylko xanax. Prosiaczek ma 15 lat i cukrzycę, więc nie wiem, czy w razie najgorszego, operacja będzie w ogóle możliwa. Dlatego świruję.
Ten film źle sie zaczął ale dobrze skończył. Wredny ten kot. Nie dosyć, że tyle narozrabiał, to na rybkę spędził. Kanapki na spółę z myszą zjadł, kawę przez łapę wylizał do dna, tylko szkoda że wina nie wypił. Miałem kota, który podpijał mi herbatę. Animacji bez światłocienia jeszcze nie oglądałem.
OdpowiedzUsuń